Designerski, szybki i wyjątkowo wydajny kombajn do transferu danych z różnych nośników zewnętrznych – komunikujący się z Twoim komputerem z wykorzystaniem USB 3.0. Tak pokrótce można scharakteryzować stację Unitek Y-1092
Od typowych stacji dokujących na dyski twarde różni się tym, iż posiada dodatkowo dwa porty USB 3.0 oraz czytnik kart SD.
Trochę o samej obudowie. Otrzymujemy ją wraz z zasilaczem sieciowym, przewodem USB 3.0, osłonką przeciwko kurzeniu się wejścia SATA. Slot na dyski w rozmiarze 3,5” oraz 2,5” z interfejsem SATA został usytuowane na górze urządzenia i wyposażony w zaślepkę/reduktor, który automatycznie dostosowuje się do rozmiaru nośnika zewnętrznego.
Poniżej wkomponowano diody sygnalizujące stan pracy urządzenia i dołączonych nośników danych. Odpowiednio od lewej: zasilanie stacji, następnie sygnalizacja pracy zatoki dysków i urządzeń wpiętych pod USB, czytnika SD.
Na przedniej ściance umieszczono dwa porty USB 3.0 oraz czytnik kart SD. Jest to świetne rozwiązanie, zwłaszcza dla tych, którzy korzystają z Macbooków i innych ultrabooków wyposażonych w niewielką ilość złącz USB. Z tyłu znajduje się złącza: zasilające i od kabla USB oraz przycisk zasilania. Włącznik ten jest ciekawie rozwiązany, ponieważ jego wciśnięcie może sprawiać trochę trudności, zwłaszcza u osób z dużymi palcami, ale dzięki temu siedzi on głęboko i utrudnia przypadkowe odcięcie stacji od prądu. Całość prezentuje się stylowo i elegancko, idealnie pasuje do nowoczesnych urządzeń. Aluminium wygląda niemalże identyczne jak to, z którego wykonane są laptopy Mac Book PRO od Apple. Ogromnym plusem są również gumowe stopki, uniemożliwiające przesuwanie się stacji podczas podłączania/odłączania nośników danych i amortyzujące drgania dysków twardych o wysokich obrotach. Taka mała rzecz, a naprawdę cieszy.
Słowem, Unitek Y-1092 to wszystko, czego Ci trzeba, dostępne za naprawdę niewielkie pieniądze. Do tego, bardzo proste w użytkowaniu i znacznie wygodniejsze od klasycznych kieszeni na dyski twarde czy systemów NAS. Tu nic nie wymaga rozkręcania, montowania, konfiguracji, co ma ogromne znaczenie przy dużej kolekcji „twardzieli” i częstego sięgania do nich po dane.
Unitek Y-1092 umożliwia na jednoczesne używanie ze wszystkich portów naraz. Interfejs USB 3.0, czyli 5Gb/s właściwie nie pozwala na „zatkanie się” przepustowości przesyłania danych i przez co można w pełni wykorzystać transfery podłączonych urządzeń. Obecnie wąskim gardłem pomiędzy Unitekiem a komputerem są właśnie wszelakie pamięci masowe, w tym SSD.
Dysk znajdujący się w stacji najczęściej traktuję tak, jakby znajdował się fizycznie w komputerze, czyli trzymam na nim dane, na których aktualnie pracuję. Bez problemu obrabiam zdjęcia w Adobe Photoshop Lightroom trzymając RAWy na twardzielu w Uniteku. Idealnie sprawdza się tak samo do sporadycznego jak i ciągłego archiwizowania. Po prostu, wkładamy dysk, robimy backup, odkładamy na półkę.
Dzięki czytnikowi kart SD mogę jednocześnie zrzucać zawartość dwóch kart – jedna włożona do Uniteka, druga do czytnika w MacBooku.
Dyski podłączane do Unitek Y-1092 są w hot swap, czyli nie musimy wyłączać zasilania stacji aby zmienić dysk. Wysunięcie napędu z poziomu systemu operacyjnego powoduje automatyczne wyłączenie zasilania na nim, dzięki temu tależe nie kręcą się gdy nie są używane.
Inną ciekawą możliwością wykorzystania urządzenia jest zastosowanie go jako domowe centrum multimediów. Jeżeli posiadamy TV z wejściem USB, to możemy podłączyć do niego Uniteka i mieć dostęp do danych czy to z dysków, kart SD, pendriveów. Aby obejrzeć filmy czy zdjęcia lub posłuchać muzyki nie musimy odpalać komputera.
zalety:
- stylowa obudowa, idealnie pasuje do produktów Apple :)
- gumowe stopki uniemożliwiające przesuwanie się stacji, znacznie to ułatwia wkładanie/wyjmowanie napędów,
- 2x USB 3.0,
- czytnik kart SD USB 3.0,
- prostota obsługi – plug and play :)
- hot swap,
- identyczna bezproblemowa praca pod systemami Windows 10, Mac OS X, Linux.
Poniżej przedstawiam galerię kilka testów prędkości dla różnych dysków